niedziela, 16 września 2012

Poradnik cz.3 Jak przyspieszyć przemianę materii/metaboliozm?

Czym jest przemiana materii? To zdolność organizmu do zamiany dostarczonego mu paliwa (w postaci jedzenia) w energię. Nadmiar odkłada się w naszych brzuszkach, udach, biodrach...  Co za tym idzie, im szybszy metabolizm tym lepiej. Jak go przyspieszyć? Są różne sposoby, niektóre normalne inne trochę mniej.

1. Każdy kilogram mięśni podnosi przemianę materii do 15 kalorii dziennie. 
2. Pieprz, imbir, cynamon, ostra papryka. Intensywne smaki dobrze działają na metabolizm. Codziennie rano jem łyżeczkę sosu chili, do kawy dodaję cynamonu.  
3. Białko to chyba podstawa.  Nie odkłada się ono w postaci tłuszczu, jest długo trawione.  Organizm potrzebuje dodatkowej porcji energii żeby się go pozbyć, czerpie ją z naszych wałeczków na brzuchu.  Na samo strawienie i przyswojenie aminokwasów tylko z jednego jajka organizm zużywa ok. 35 kalorii.
4. Bez śniadania ani rusz.  Rozkręca ono metabolizm na cały dzień. Ja mimo że rano nie jestem głodna wmuszam w siebie cokolwiek.  Jeśli pominiemy ten posiłek organizm przestawi się na tryb magazynowania tego co zjemy.
5.  Woda, woda i jeszcze raz woda. 1,5 litra wody dziennie to wcale nie jest tak dużo.  Herbata i kawa do tego limitu się nie zaliczają, zamiast nawadniać to odwodniają organizm. 
6. Zjedzona kostka lodu powoduje spalenie dodatkowych 10 kalorii.
7. Zielona/czerwona herbata.  Podobno dzięki nim pali się dodatkowo 100kcal.
8.  Jogurt, najlepiej naturalny Calcium zawarte w nim przyspiesza metabolizm, a flora bakteryjna sprawia, że nasz organizm również przyspiesza procesy oczyszczania się z zalegających w nas resztek jedzenia.
9. Lodowata woda z cytryną przyspiesza spalanie tłuszczu.
10.  Akupersura (nie wiem co o tym myśleć)
-punkty tuż obok "skrzydełek" nozdrzy: poprawiają przemianę materii 
-koniuszek nosa: zmniejsza łaknienie 
-nasada nosa: pomaga w oczyszczeniu organizmu 
Masuj te miejsca przez 2 min., mocno je uciskając. 
11. Kofeina zawarta w kawie także dobrze działa.

Parę dni temu dostałam okresu, od dawna go nie miałam. Postanowiłam że przez ten czas będę jadła w miarę normalnie, ponieważ nie chcę żeby zatrzymał się w jakimś etapie cyklu. Nie ważyłam się prawie od miesiąca, ale raczej nic nie schudłam, jakiś zastój wagi mam. Boję się że przytyłam. Pojawiła się prośba o poradnik na temat wymiotowania, ale to już chyba przesada. Wpis chaotyczny, ale pisałam w ekspresowym tempie bo co chwila rozłącza mi się internet. Jak się ustabilizuje to poprawię.

Nie podobają mi się jej ręce i brzuch, ale uda ma świetne.

18 komentarzy:

  1. Ciekawe porady, co prawda czytałam je już wcześniej, ale zawsze warto sobie przypomnieć takie informacje. Kawa z cynamonem jest genialna. Czerwona herbata zresztą też. Jednak co do akupresury to też podchodzę do tego tematu sceptycznie, próbowałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem jak mi się przypomni to pomasuję trochę ten nos, ale to tylko jak nikt nie parzy bo dziwnie to musi wyglądać z punktu widzenia osoby trzeciej.

      Usuń
  2. To było miłe, nigdy nie spotykałam się z nikim kto by się odchudzał. Mieszkam na śląsku. Ty pewnie z 400 km ode mnie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ oczywiście. Ja mieszkam jakieś 20km od Rybnika.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezłe sposoby. Ja myślałam ostatnio nad senesem, ale jednak nie. DO akupresury i ja mam wątpliwości, myślę, że to jedna wielka dup*, a nie pomoc w przeróżnych dolegliwościach. Trzymaj się, i pisz !

    P.S. A swoją drogą, to i ja chętnie przeczytałabym taki poradnik wymiotowania :D :D :D
    Całkiem poważnie mówiąc, to jeśli piszesz poradniki, to i takich próśb jak ta można było się spodziewać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezłe, idę zrobić kawę z cynamonem ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem jakim cudem usunęli mi bloga, zdarza się;)
    Całuję:**

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawe sposoby. O lodowatej wodzie z cytryną nie słyszałam, o kostce lodu także. Co do akupunktury to myślę, że już lepiej zapomnieć o głodzie i czymś się zająć niż siedzieć i masować nos :) Dzięki za notkę i powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę spróbować tą kawę z cynamonem, o kostkach lodu też nie słyszałam. Bardzo ciekawe te poradniki;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy poradnik :)
    Szczerze mówiąc, ja także przeczytałabym "poradnik wymiotowania". Oczywiście nie mówię tutaj o tym, że ktoś miałby wymiotować po każdym posiłku, ale czasami no po protu trzeba, a ja za nic nie potrafię.
    Przemyśl to :)

    OdpowiedzUsuń
  10. brałam kiedyś senes, jest dosyć dobry :) ale trzeba uważać, bo najpierw jedna tabletka mnie pędziła, a potem brałam dwie na raz i prawie żadnego efektu, postanowiłam odstawic, bo można sie uzależnic i rozwalic sobie perystaltykę jelit.
    kawa z cynamonem hmm. muszę spróbować :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja wasnie słyszałam że kawa nie jest dobra podczas odchudzania bo właśnie przez nią zwalnia się procesy spalania tłuszczu itp. Dlatego kawę ograniczam do minimum

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałabym z ciekawości poradnik wymiotowania. Jeśli chodzi o notkę to bardzo fajna:) Ciekawy blog :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno skorzystam z Twoich rad dotyczących metabolizmu, muszę jakos go ruszyc :P

    OdpowiedzUsuń
  14. fajne pomysły :)) będę dodawać pieprz i zaraz idę sobie wstawić kostki lodu do zamrażalnika i będę ssała po kilka dziennie ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. Calcium to wapń po łacinie.

    OdpowiedzUsuń
  16. warto przeczytać o najnowszych badaniach na temat metabolizmu z http://rankingtableteknaodchudzanie.pl/porady-dietetyczne/jak-przyspieszyc-metabolizm/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam pojęcia o kawie z cynamonem! Muszę wypróbować :-) http://esteraowczarz.blogspot.com/2015/04/jak-przyspieszyc-metabolizm-7-rad.html

    OdpowiedzUsuń